Do źrodeł Kościoła - pielgrzymka autokarowa do Włoch

„W drodze do źródeł wiary”- wspomnienia z pielgrzymki

W piątek wieczorem 03.10.2014r po mszy świętej, z Parafii p.w. Matki Bożej Loretańskiej wyruszyła pielgrzymka do Włoch. Po 22 godzinach podróżowania autokarem stanęliśmy przed obliczem Matki Bożej w Loreto. W Domku ukochanej Matki dało się odczuć jej obecność, a w naszej pamięci na długo pozostanie widok wojennego polskiego cmentarza z II wojny światowej. Następnego dnia (niedziela) w drodze do Rzymu nawiedziliśmy Manopello. Tam stanęliśmy w wewnętrznym milczeniu przed Jedynym Obliczem, odczuwając dobroczynne spojrzenie Jezusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego.

W poniedziałek, po przybyciu na Stolicę Piotrową zwiedzaliśmy Muzeum Watykańskie, Bazylikę św. Piotra, pokłoniliśmy się też św. Janowi Pawłowi II, którego ciało spoczywa w kaplicy św. Sebastiana. Podziwialiśmy malownicze uliczki Wiecznego Miasta, Fontannę i Schody Hiszpańskie. We wtorek wyruszyliśmy na podbój starożytnego Rzymu (Forum Romanum, ruiny Świątyni Westy, Łuk Augusta, Targ Trajana, Dom Westalek Koloseum). Ponieważ „przeszłość już do nas nie należy, a jedynie obecna chwila jest wasza” (św. Katarzyna ze Sieny) udaliśmy się do Bazyliki św. Jana na Lateranie, gdzie nasi duszpasterze odprawili  mszę świętą. Środa była dniem Audiencji Generalnej. Na Placu św. Piotra witaliśmy papieża Franciszka i słuchaliśmy jego przesłania do pielgrzymów. Mostem Angelo przeszliśmy do Panteonu, dzień zakończyliśmy nawiedzeniem Bazyliki św. Pawła.

Czwartek był dniem modlitwy na Monte Casino. Po spotkaniu ze św. Benedyktem udaliśmy się na miejsca wiecznego spoczynku polskich żołnierzy, którzy w walce z hitlerowskim okupantem oddali życie „za nasza i wasza wolność”. Po odśpiewaniu hymnu polskiego i złożeniu wiązanki uczestniczyliśmy we mszy św. odprawionej w intencji poległych żołnierzy.

W ostatnim dniu pielgrzymowania dotarliśmy do miasta św. Franciszka i św. Klary. Przed ich grobami i relikwiami prosiliśmy aby za ich wstawiennictwem dobry Bóg obdarzył nas wszelkimi łaskami, błogosławił nam i naszym rodzinom, dał siły na dźwiganie codziennych krzyży.

W sobotę 11 października  umocnieni w Duchu i utwierdzeni w wierze, trwając na modlitwie powróciliśmy do Dęblina. Pielgrzymka dobiegła końca, ale dla wielu jej uczestników to dopiero początek dziękczynienia za otrzymane łaski, bo „przez wszystko do mnie przemawiałeś Panie”.

Katarzyna Pilch / Uczestniczka pielgrzymki